Inflacja, mimo że jest pojęciem znanym każdemu, często bywa niezrozumiała i myląca. Jest to jednak zjawisko, które wpływa na nasze codzienne życie, zarówno na poziomie makroekonomicznym, jak i osobistych finansów. Warto więc zrozumieć, czym jest inflacja i jak działa.
Inflacja może zostać zdefiniowana jako proces gospodarczy, charakteryzujący się wzrostem ogólnego poziomu cen towarów i usług w ustalonym okresie. Kiedy dyskutuje się na temat inflacji, ma się na myśli stopniowe zmniejszanie się realnej wartości jednostki danej waluty: im wyższa inflacja, tym mniejsza siła nabywcza danej waluty. Inflacja implikuje zatem spadek realnej siły nabywczej gotówki przy jednoczesnym wzroście nominalnej ceny dóbr i usług.
Zjawisko inflacji jest dobrze znane we współczesnej gospodarce, ma ono jednak swoje korzenie w dawnych czasach. Już w Starożytnym Rzymie obserwowano procesy inflacyjne będące rezultatem nadmiernego emitowania pieniądza. Jednym z pierwszych przykładów było masowe wprowadzenie w systemie gospodarczym monet z brązu podczas panowania cesarza Konstantyna. Ponadto ciągłe finansowanie deficytów budżetowych poprzez emitowanie nowych nominatów z łatwo dostępnych surowców, takich jak brąz i ołów, przyczyniało się do spadku ich siły nabywczej i realnej wartości.
Takie procesy inflacyjne obserwowano również w Średniowieczu, kiedy władcy masowo bito monety ze złota i srebra o obniżonej zawartości czystego kruszcu, prowadząc do deprecjacji walut.
Rodzaje inflacji – od spowolnienia do hiperinflacji
Istnieje wiele rodzajów inflacji, zależnie od jej tempa. Obejmuje to:
Im wyższa inflacja, tym większe jej negatywne skutki gospodarcze: niestabilność cen, niższy wzrost PKB, przeszkody w handlu międzynarodowym itp. Natomiast deflacja może prowadzić do niskiego popytu i stagnacji inwestycji.
Inflacja ma znaczący wpływ na gospodarkę danego kraju, wpływając na takie obszary jak siła nabywcza, stopy procentowe, a nawet rynek pracy.
Istnieje ścisły związek między inflacją a siłą nabywczą gotówki. Siła nabywcza oznacza zdolność danej jednostki waluty do zakupu dóbr i usług. W warunkach wzrostu inflacji siła nabywcza waluty słabnie z kilku powodów:
Po pierwsze, rosnące ceny towarów i usług oznaczają, że za tę samą ilość pieniędzy można kupić mniej.
Po drugie, w miarę postępu inflacji podnoszone są także nominalne płace, ale nie zawsze w takim samym tempie, co ceny, co osłabia siłę nabywczą dochodów.
Po trzecie, inflacja powoduje zjawisko „ucieczki od gotówki”, gdy inwestorzy i oszczędzający poszukują aktywów, które zachowują lub zwiększają wartość w warunkach wysokiej inflacji.
Wszystkie te elementy sprawiają, że w warunkach rosnącej inflacji jednostka danej waluty po prostu „wartości” coraz mniej. Kluczowe staje się zatem utrzymywanie inflacji na niskim, stabilnym poziomie, aby zachować siłę nabywczą pieniądza.
Istnieje ścisły związek między stopą inflacji a stopami procentowymi. Na ogół banki centralne podwyższają stopy procentowe, aby:
W rezultacie stopy procentowe są używane jako narzędzie polityki monetarnej w celu walki z inflacją (poprzez podwyżki stóp) czy niskim wzrostem (poprzez obniżki stóp). Im wyższa inflacja, tym bardziej prawdopodobne są podwyżki stóp procentowych celem jej obniżenia.
Wcześniejsze podwyżki mają powstrzymać gwałtowny wzrost inflacji i utrzymać ją na celu inflacyjnym, podczas gdy późniejsze reakcje mogą być konieczne, aby faktycznie obniżyć wysoką inflację.
Inflacja i rynek pracy wzajemnie się warunkują. Istnieją dwa kluczowe powiązania.
Dwa te elementy prowadzą do złożonej relacji przyczynowo–skutkowej. Z jednej strony wysoka inflacja obniża realne płace i siłę nabywczą, co jest negatywne dla rynku pracy. Z drugiej strony dobra sytuacja na rynku pracy, charakteryzująca się niskim bezrobociem, może napędzać inflację poprzez presję płacową.
Ważne jest zatem, aby utrzymywać inflację na niskim, stabilnym poziomie, co jest korzystne zarówno dla gospodarki ogółem, jak i sytuacji na rynku pracy oraz realnych dochodów pracowników.
Chociaż inflacja jest zjawiskiem makroekonomicznym, ma ona bezpośredni wpływ na finanse osobiste. Inflacja wpływa na oszczędności, inwestycje i konsumpcję.
Inflacja ma istotny wpływ na wartość i siłę nabywczą oszczędności. Można to podsumować w kilku punktach.
Dlatego niskie, stabilne tempo inflacji jest korzystne dla oszczędzających, podczas gdy wysoka inflacja szybko „pożera” realną wartość posiadanych oszczędności.
W warunkach wzrostu inflacji realne zwroty z inwestycji mogą ulec obniżeniu, co powinno być branie pod uwagę przez inwestorów. W szczególności:
Nominalne stopy zwrotu oferowane przez różne klasy aktywów nie uwzględniają wpływu inflacji na realny zwrot z inwestycji. Aby ocenić rzeczywisty zwrot, należy odjąć stopę inflacji od nominalnego zwrotu. Im wyższa inflacja, tym niższy realny zwrot.
W związku z powyższym inwestorzy poszukują aktywów, które generują wyższe nominały zwrotu w warunkach wysokiej inflacji, lub też aktywów, których ceny naturalnie rosną wraz ze wzrostem inflacji, tzw. „inflacyjny hedge”.
Szczególnie istotny jest długoterminowy horyzont inwestycyjny. Im dłuższy horyzont, tym większy kumulatywny wpływ inflacji na utratę realnej wartości kapitału. Dlatego inwestorzy dążą do ochrony realnej wartości portfela, a nie tylko maksymalizacji nominalnego zwrotu.
W związku z tym, strategie i cele inwestycyjne są dostosowywane do otoczenia makroekonomicznego, w tym poziomu inflacji. Im wyższa inflacja, tym istotniejsze staje się kompleksowe zarządzanie ryzykiem inflacyjnym.
Wzrost inflacji może wpływać na decyzje zakupowe konsumentów i ograniczać konsumpcję prywatną. Przejawia się to w kilku aspektach.
W rezultacie wzrost inflacji zazwyczaj prowadzi do spowolnienia tempa wzrostu konsumpcji prywatnej i popytu konsumpcyjnego. Dlatego niski, stabilny poziom inflacji jest korzystny dla dynamiki wzrostu gospodarczego napędzanego popytem konsumpcyjnym.
Podczas gdy wysoka inflacja jest oceniana jako negatywne zjawisko makroekonomiczne, niskie tempo inflacji nie zawsze jest niepożądane. Można to podsumować w następujący sposób.